...twierdził, że komunizm w Polsce się skończył, niech przeczyta tego posta i otworzy oczy. Jakim prawem, jakim cudem, jaką nieboską fanaberią komunizm mógłby skończyć się w kraju, gdzie komuchy zasiadają u władzy? Jak? Krew mnie zalewa, gdy ktoś mówi, że w 1989 odzyskaliśmy wolność, że od 25 lat jesteśmy suwerennym, wolnym od komunizmu państwem, że wszystko się zmieniło. Rzadka kupa nie zmiana! Doskonale obrazują to trzy rzeczy. 1. Leszek Miller po ogłoszeniu wyników wyborów do Europarlamentu swoje przemówienie rozpoczął od słów gloryfikujących ś. p. Wojciecha Jaruzelskiego, jakim to on nie było dobrym człowiekiem, jakim architektem wolności, i że bez niego nie moglibyśmy brać udziału w wolnych wyborach. Gówno prawda! Jaruzelski nie miał nic do powiedzenia. Dostał prykaz, że z Solidarnością trzeba się ułożyć, żeby zostać u władzy, i tak się stało. Gdzie tu kuźwa architektura? Bł. ks. Jerzy Popiełuszko coś zrobił dla wolności, ale gen. Jaruzelski? Nie słyszałem. Wprowadził bohate