Wyobraźmy sobie Polskę, w której: - PiS, PO i reszta jak jeden mąż stają przeciwko Rosji w sprawie katastrofy Smoleńskiej celem wyjaśnienia jej przyczyn. PiS nie wpycha nam Smoleńska do telewizorów, radia ani na szkolne apele w podstawówce, a PO nie zachowuje się, jakby tragiczną śmierć prawie stu osób miała w dupie, - Rysiek Petru jest oczytanym, szanowanym bankierem, który wykorzystuje wiedzę ekonomiczną i doświadczenie aby poprawić sytuację Skarbu Państwa, a nie własnego lub czyjegoś rachunku bankowego, - 460 posłów uchwałą przyjętą jednogłośnie mówi ludziom takim jak George Soros: "Wypierdalać", - Parlament zgodnie przyjmuje uchwałę dot. ludobójstwa na Wołyniu, nazywając je ludobójstwem, a nie jakimiś eufemizmami. Pamięć o Banderze i jemu podobnych jest ścigana z taką zajadłością, jak zbrodniarze hitlerowscy byli ścigani przez Mossad. Zaś na płacz strony Ukraińskiej - Obamie nasz Prezydent mówi: "Słuchaj, ziomuś, kasuj wizy i przeproś nas, że musieliśmy tak dług