Tym razem post może być chaotyczny, gdyż piszę w stanie wzburzenia. Dzisiaj między godziną 9:00 a 11:00 zablokowano mi konto. Jestem 13,34 zł na minusie. Nie mogę puścić sygnału, nie mogę korzystać z internetu pomimo darmowego pakietu, nie mogę nawet zadzwonić do Biura Obsługi Klienta, żeby to wyjaśnić.
Na tą chwilę złożyłem reklamację za pośrednictwem wyjątkowo uprzejmej pani, która nie kazała mi kończyć rozmowy tylko dlatego, że jestem użytkownikiem telefonu, a nie właścicielem.
Oprócz tego dodałem post na tablicy sieci Plus na oficjalnym ich profilu na Facebooku. Załączam screen tego posta na potwierdzenie moich słów:
http://oi36.tinypic.com/2ykchsk.jpg
Na screenie nie widać moich komentarzy, które najprawdopodobniej zostały usunięte, a które znajdują się w moim dzienniku aktywności. Screen poniżej. Ktoś widocznie nie życzy sobie niepochlebnych opinii.
http://oi37.tinypic.com/2h4kbw5.jpg
A żeby zabezpieczyć się na przyszłość, zablokowano mi możliwość dodawania postów na tablicy operatora, co z kolei widać tutaj:
http://oi38.tinypic.com/2n9cakl.jpg
Nie wiadomo, co dokładnie zabrało mi te prawie 14 zł. Pani konsultantka pomimo szczerych chęci nie potrafiła mi udzielić odpowiedzi na to pytanie, zaproponowała natomiast "billing szczegółowy" za 10,15 zł. Nie jestem zazdrosnym mężem, który kontroluje żonę, więc musiałbym być co najmniej półinteligentny, żeby w to zainwestować.
Podobnie nie potrafił mi pomóc z leksza przymulony pan w lokalnym salonie Plusa. On nie wie, co to może być. To, przepraszam, ja mam wiedzieć, za co zabierają mi kasę? Przy obecnej konkurencji na rynku powinni raczej dbać o klienta, zwłaszcza takiego, który 3 raz podpisuje z nimi umowę, a nie oszukiwać go.
Cóż...boleśnie musiałem się przekonać, że ten operator nie spełnia moich oczekiwań i czas na zmiany. Piszę tego posta, abyście i Wy nie wpakowali się w telekomunikacyjne bagno. Przy wyborze operatora jedna opcja powinna Wam odpaść i ułatwić decyzję. Szkoda, że jedyna pozytywna rzecz, jaką zapamiętam ze współpracy z Plusem, to ich reklama na koszulce Kasi Skowrońskiej.
Na tą chwilę złożyłem reklamację za pośrednictwem wyjątkowo uprzejmej pani, która nie kazała mi kończyć rozmowy tylko dlatego, że jestem użytkownikiem telefonu, a nie właścicielem.
Oprócz tego dodałem post na tablicy sieci Plus na oficjalnym ich profilu na Facebooku. Załączam screen tego posta na potwierdzenie moich słów:
http://oi36.tinypic.com/2ykchsk.jpg
Na screenie nie widać moich komentarzy, które najprawdopodobniej zostały usunięte, a które znajdują się w moim dzienniku aktywności. Screen poniżej. Ktoś widocznie nie życzy sobie niepochlebnych opinii.
http://oi37.tinypic.com/2h4kbw5.jpg
A żeby zabezpieczyć się na przyszłość, zablokowano mi możliwość dodawania postów na tablicy operatora, co z kolei widać tutaj:
http://oi38.tinypic.com/2n9cakl.jpg
Nie wiadomo, co dokładnie zabrało mi te prawie 14 zł. Pani konsultantka pomimo szczerych chęci nie potrafiła mi udzielić odpowiedzi na to pytanie, zaproponowała natomiast "billing szczegółowy" za 10,15 zł. Nie jestem zazdrosnym mężem, który kontroluje żonę, więc musiałbym być co najmniej półinteligentny, żeby w to zainwestować.
Podobnie nie potrafił mi pomóc z leksza przymulony pan w lokalnym salonie Plusa. On nie wie, co to może być. To, przepraszam, ja mam wiedzieć, za co zabierają mi kasę? Przy obecnej konkurencji na rynku powinni raczej dbać o klienta, zwłaszcza takiego, który 3 raz podpisuje z nimi umowę, a nie oszukiwać go.
Cóż...boleśnie musiałem się przekonać, że ten operator nie spełnia moich oczekiwań i czas na zmiany. Piszę tego posta, abyście i Wy nie wpakowali się w telekomunikacyjne bagno. Przy wyborze operatora jedna opcja powinna Wam odpaść i ułatwić decyzję. Szkoda, że jedyna pozytywna rzecz, jaką zapamiętam ze współpracy z Plusem, to ich reklama na koszulce Kasi Skowrońskiej.
Komedii ciąg dalszy. Odblokowałem konto i automatycznie włączył mi się cudowny pakiet 125 MB na Internet. Jestem idiotą. Pamiętajcie, żeby przy podpisywaniu umowy z Plusem (jeśli już coś Was do tego popchnie) nie zgadzać się an ten pakiet i nie aktywować go pod żadnym pozorem. Jeśli doładowujecie regularnie i nie schodzicie na minus na koncie, to jest w miarę ok, ale po zejściu na minus i odblokowaniu konta doładowaniem dodaje się Wam kolejny pakiet internetowy za kolejne 6 zł. Przed chwilą miałem aktywne 3 takie pakiety, jeden udało mi się wyłączyć kodem *121*00*04# ale po tej próbie i przy próbie dezaktywacji kolejnych niepotrzebnych mi pakietów dostałem SMSa: "Usluga chwilowo niedostepna. Sprawdz: 1) czy masz wymagane srodki 2) czy usluga nie wyklucza sie z inna usluga 3) czy spelnione sa inne warunki w celu jej aktywacji". Dziwne, przysiągłbym, że chciałem ten pakiet wyłączyć. A może strona Plusa, z której wziąłem ten kod, kłamie? Jutro w salonie Plusa się dowiem
OdpowiedzUsuń